hellloł

karatefighter

czy nie sadzicie ,że robienie drogi koło p.palonki sadów to czysty kretynizm?
na palcach jednej reki można policzyć osoby ,które przemierzają tą trasę codziennie...
ja rozumiem,że wioska sie rozwija i musimy sie pokazać od jak najlepszej strony, ale czy nie uważacie że już za długo topimy sie w błocie idąc do kościoła lub strumykową do domu????
nie sądzicie, że uroczo jest po prostu tonąć w blocie i obserwować jak kobiety dochodząc do "suchego lądu" ( czytaj jakiejś ulicy z asfaltem i chodnikiem) wyciągają z torebek husteczki higieniczne i wycierają z blota buty??????..... Gorzej n jest, gdy idą z dziećmi... i tak idąc 10 minut , co już jest lekką przesadą ( mamy w końcu XXI wiek) idziemy tempem żółwia ... ale nie ma to jak uroki wsi. Very Happy

radzionkow

To gdzie i jak budowane są dragi zależy od gminy, jeśli pomysł na wybudowanie drogi właśnie w tym miejscu nie podoba się trzeba uderzać do wójta. Faktem jest że są miejsca gdzie drogi przydałyby się bardziej a niźli koło Palonki, ale dalej jest to tylko moja subiektywna opinia ;p

fragthall

Z tego co się orientuje to droga kolo posiadłości Pana Palonki nie jest budowana. Jest ona modernizowana co ma związek z przewozem dużej ilości ziemi przez naszą miejscowość. Droga ta została zniszczona w znacznym stopniu i w ramach rekompensaty (tak sadze) jest ona właśnie naprawiana przez ludzi odpowiadających za ten przewóz.

Jeśli chodzi o naprawę pozostałych dróg pewnie znów przyjdzie nam poczekać, a jest ich sporo chociażby wymienione wcześniej Kościelna i Strumykowa, oraz utwardzenie dróg na nowo powstałym osiedlu przy drodze do Zielonej Góry.

Akara17 · Wysłany: Wto 10:56, 06 Mar 2007 Temat postu:

oj ludki, ludki co wy sie tak bulwersujecie. Fakt, faktem jest że to gdzie sa budowane drogi to zalkeży od gminy, ale najpierw trzeba sie o to postarać. wiem o tym bo widziałam jak mieszkańcy mojej ulicy starali sie o to aby nam zrobiono droge. niewielu z was widziało jak moja u7lica wyglada jak deszcz spadnie, poprostu koszmar. Mieszkańcy mojej ulicy kilka razy pisali pismo do gminy z prośba o zrobienie trwalszej. po kilku pismach w końcu sie doczekaliśmy nowej ulicy. A pan Palkonka poprostu ma wtyki w gminie. w końcu sami go wybraliśmy na radnego, więc musimy sie liczyć z tym że jemu bedzie łatwiej coś załatwic niz nam szarym ludkom mieszkańcom gimny Zabór. Life is brutal

fragthall · Wysłany: Wto 13:56, 06 Mar 2007 Temat postu:

Mylisz się!! Nie chodzi tu o wtyki, bo jedna osoba nie jest w stanie zmienić postanowień gminy co do budowy dróg.

osa

Tak,o tym gdzie i jaka droga,ulica ma byc budowana lub modernizowana decyduje gmina .Jednak tam sa nasi przedstawiciele -radni.To ich opinia kształtowana naszymi opiniami powinna byc decydujaca.ZAPYTAJMY ICH! Tu na naszym forum.

radzionkow

chcialbym zeby oni tu zagladali Razz

zibi

Spoko!!! Spoko!!! Zajrzą gdy przyjdą wybory!!! Te drogi to gmina... a nie koń kretni ludzie. To bardzo wygodne tłumaczenie. To smutne. sewar

fragthall

Prawdę mówiąc należałoby przekonać mieszkańców do naszego forum, gdzie nie gdzie można juz o nim usłyszeć lecz to jeszcze za mało. Zaczynając od Radnych na wszystkich mieszkańcach skończywszy powinni oni tu zajrzeć i po wypowiadać się trochę, forum zapewnia w pewnym stopniu anonimowość wiec można pisać o czy się chce. Lecz po co ja to pisze skoro Wy to wiecie, czas werbować nowych forumowiczów.