Lotnisko

zibi

Chodziło mi o sciganie twórców wykopalisk. Była wzmianka! To zwykłe naciąganie właścicieli działek i tyle.
Ich ściganiem niech sie zajmują fachowcy to podrzymyję. Jesli natomiast chodzi o letnisko to się na tym nie znam. Mnie stac na bociana za nogi i frrrr. Sewar

fragthall

Bociana za nogi.. Smile

dobre sadze ze większość ludzi na to właśnie stać, ale o czym mowie, że są podłostki że takie coś było wiec co nam szkodzi pochodzić i się popytać, przecież to nie kosztuje. Ja szczerze mówiąc to też się na takich rzeczach nie znam ale uważam ze na początek porozmawianie z mieszkańcami wystarczy, a to jesteśmy w stanie zrobić sami.

p.s. gdzie u nas bociana znależć
Pozdrawiam

zibi

Jezdym za rozmowo pod warunkiem ze bydzie przy czym, bom maczała okrutny.

Kiedy patrzę wciąż za siebie, w tamte lata co minęły.
Kiedy myślę co przechlałem, ile "dziewczyny" wzięły?
Co straciłem na alkochol? Ile na Raculę? (izba wytrzeźwień)
Co wyliczę, to wyliczę, byłbym teraz niemal królem.
Lecz najbardziej mi żal.... Kubusia, Plastusia....
i Widok był, i Topaz, i Zajazd i Podgórna i Wisniowa i czort wie co jeszcze.
To se juz nie wrati jak ono lotnisko.