Szkoła jako Centrum Kultury Wiejskiej

Darek

Jak wiemy szkoła jest ostatnim majątkiem gminnym na terenie naszej wsi. Prawie 3 lata temu z inwencji mieszkańców powstało Stowarzyszenie Miłośńików Droszkowa w celu uratowania szkoły przed zamknięciem. Dzięki temu zaangażowaniu szkoła przetrwała pod postacią szkoły niepublicznej. Chwała temu lecz dziś stawiam tu pytanie "CO DALEJ...". We wszystkich informacjach odnośnie wsi szkoła jest traktowana jako centrum kultury wiejskiej, ale czy naprawdę nim jest. Czy szkoła nie zaczęła żyć własnym życiem? To pytanie, napewno muszą sobie postawić wszyscy członkowie Stowarzyszenia gdyż do dnia dzisiejszego dla szkoły organem prowadzącym nie jest Gmina lecz Stowarzyszenie, które ma także w swoim statucie poza szkoła postawione inne zadania, w tym działanie na rzecz ogółu mieszkańców.

skoroszyt

Tak naprawdę jeśli się spojrzy na działania szkoły (lub działania stowarzyszenia na rzecz mieszkańców) to dzieje się wiele, choć nie ukrywam że mogłoby być więcej okazji do wspólnej zabawy. Bo są zajęcia pozalekcyjne, jest aerobik, nauka języka angielskiego itp. Nie wspomnę że jeden z naszych przedstawicieli w radzie wspominał coś o grze w ping-ponga, ale sprawa ucichła... Wybaczam:) Ale tak na poważnie to jest brak zainteresowania mieszkańców do jakichkolwiek spotkań lub organizowania imprez. Tu podam wyjątek- aerobik- były sygnały o zorganizowaniu zajęć i takie też się odbywają. Ale jeśli nie ma innych propozycji, to również zajęcia nie będą organizowane "na siłę". I tu radziłbym podpytać mieszkańców czy chcieliby się jakoś spotykać w naszej szkole. A nóż dadzą jakiś odzew? Ja już dziś po raz kolejny proponuję wspomniane wcześniej zajęcia sportowe - ping-pong.

Akara17

Bardzo wszystko fajnie ale faktycznie wszystko przez, że nie ma żadnego zainteresowania od strony mieszkańców. Widzę jedynie, że dla nich jedynym zajęciem jest albo siedzenie pod sklepem albo w domu i nie wychylania nosa zza swoich drzwi i podwórka. Nikt się nie interesuje tym co sie dzieje w naszej wsi bo przede wszystkim owe forum jest słabo rozreklamowane. Nikt praktycznie nie wie, że coś takiego istnieje. A co do aerobiku drogi skoroszycie to wszystko zasługa prowadzącej gdyby nie ona to wiele rzeczy by sie nie działo w tej wsi a przede wszystkim nie byłoby tego aerobiku i naszego byłego zespołu tanecznego. Wszystko zależy od inicjatywy ludzi i od pieniędzy które możemy zdobyć na wiele różnych rozmaitych celów. Zacznijmy od siebie a potem coś na wsi.

fragthall