Open office

fragthall

Co powiecie na kilka zajec z tego własnie pakietu biurowego? Sądze iz przyda sie to zarówno starszym jak rowniez młodszym.

radzionkow

pamietaj ze OpenOffice odbiega w wielu miejscach od przyjetego obecnie w standard (jako standard) malego i malo znanego pakietu biurowego wydanego przez mala i malo znana firme z nazwa na literke "M" (nie to nie TP sa ;p) jesli dac tytul zajeciom Oo do zastosowan w domu to ok

Nie lepiej dosiasc sie to TeXa ?? (to akurat sie przyda absolutnie wszystkim studentom, (tak tak Very Happy

zmusza was do pisania w tym magisterek ;p) a i wielu innym osobom (CV, Listy motywacyjne i w sumie prawie wsio mozna w tym napisac ;p)

fragthall

zgada sie tylko ze TeX jest potrzebny raczej starszym osobom, a jesli chodzi o mlodsze to dla nich pisanie w sezyku skryptowym to po prostu katorga

Yazstone

Koledzy bez offtop'ów Smile

anka

A ja jestem w szoku ....obecna szata graficzna tego forum jest dosc mroczna ....

Akara17

Administratorów ogarnęła Ciemna Strona Mocy:D

fragthall

niedlugo zostanie ono zmienione

Akara17

dlaczego?? ma zostać Very Happy

jest bardzo fajne. mrocznie i tajemniczo:D

radzionkow

ladys and gentelmans... poprosze bez offtopow... o szacie graficznje dyskusje prosze w dziale offtopic.... Very Happy

sztyber

Witam.
Do meritum. Miałem okazję funkcjonowac zaroówno w środowisku Open Office, jak i w tym "właściwym" - różnica jest kolosalna. Ta otwrtośc pierwszego pakietu wydaje się przesadna, w wielu wypadkach po prostu niewydolna... MS daje jednak w miarę dobre narzędzie, cokolwiek byśmy myśleli o twórcy-gigancie. Na dodatek, jak zaobserwowałem, w niemal 100 % instytucji (państwowych, prywatnych, pożytku publicznego itp.) stosuje się właśnie ten drugi instrument. Jest standardem w pracy biurowej, na dodatek można go niekiedy wykorzystac - z większym trudem może (aniżeli wyspecjalizowane aplikacje) - do bardziej profesjonalnych wyzwań. Zapis w CV kandydata o brzmieniu "obsługa Open Office" może byc równoznaczna z dyskwalifikacją potencjalnego pracownika.
Pozdrowienia dla Mrocznych i Jaśniejszych Postaci tego wątku.

fragthall

Badz co badz Open office jest rowniez poakietem biurowm a taka pozycja juz cos nam daje w CV, jednakze uwazam iz MS Office jest aktualnie bardziej popularny, problemjet mianowicie z uzyskaniem licencji na takowy pakiek;/

radzionkow

zatem nalezaloby skrupulatnie porownac oba pakiety po katem podobienstw. Pewne standardy sa wspolne dla obu pakietow i tego raczej trzebaby nauczac.
Jednak i tak zahchecam do zapoznania sie z O.o z tego wzgledu ze tych podobienstw jest na prawde sporo a dla pocztkujaych uzytkownikow wazniejsze jest od wybranego pakietu wykszalcenie pewnego toku myslenia co do jego obslugi. Jesli to ma to z powodzeniem moze wpisac w CV: "znajomosc obslugi pakietow biurowych" Wink

sztyber

Nie mam nic przeciwko Open Office, skoro tak się nazywają zajęcia, ok. W każdym razie licencja na MS Office jest do zdobycia na korzystnych zapewne warunkach z uwagi na cel, edukacyjny, a inicjatywa niewątpliwie charakteryzuje się aspektem pożytku publicznego. Wiem, że istnieją organizacje wspierające tego rodzaju działalność, a niektóre jednostki handlowe na stałe z nimi współpracują, stąd przetarte ścieżki i niedużo w efekcie zachodu dla pomysłodawcy.
Tak robi Tylda, sprzedając komputery niewidomym i niedowidzącym, za co płaci oczywiście odpowiednia organizacja. Zadowoleni są wszyscy, producent, bo sprzedał towar, podobnie z handlowcem, nabywcą, gdyż ten dostał towar, a i instytucja wspierająca zrealizowała swoją misję.
Poza tym chyba to niewielki wydatek, zwłaszcza ostatnio, co pamiętam z reklam.

radzionkow

to zalezy co dla kogo oznacza slowo "niewielki" Wink

zformulowanie badz co badz malo precyzyjne ;p